Do tej pory przeszkadzał mi komputer. Każdą wolną chwilę spędzam w sieci. Cóż, muszę znaleźć sobie inne uzależnienie, nie mogę tak siedzieć do końca życia.
Bloga, żeby nie było, nie porzucam! :)
Teraz na temat outfitu: Sh, sh i jeszcze raz sh! Przedstawiam koszulę, którą upolowała mi mama. Jest to bezapelacyjnie jedna z moich ulubionych rzeczy. Noszę ją wszędzie - na spacery, na imprezy, do szkoły... Zwykle bez paska, ale akurat w zestawie poniżej bardzo się przydał. Spodenki to jeden z moich najtańszych łupów - kosztowały dwa złote, natomiast zakolanówki dostałam jako prezent.
pasek - sh
spodenki - River Island (sh)
zakolanówki - Reserved
baleriny - sh
niezły plener, zdjęcia bardzo klimatyczne. a ty wyglądasz świetnie :P obserwujemy?
OdpowiedzUsuńno klimat zdjęć na prawdę piękny, tak jak i stylówa ;)
OdpowiedzUsuńKoszula robi wrażenie !
OdpowiedzUsuńKocham sh <3
in love with yours style! Amazing!
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja ;) http://kitten-fashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsesja świetna ;)!
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :) zakolanówki są ekstra :D
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie : www.miwj.blogspot.com
Fajne zdjęcia, ładnie wyglądasz ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://couleurcamouflage.blogspot.com/
Ślicznie wyglądasz! Koszula i spodenki są genialne! Szkoda, że u mnie nie ma takich świetnych sh...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękne ;)
OdpowiedzUsuń